Gwarancja najniższej ceny tylko na naszej stronie
Historia rodziny Jezierskich
Sobienie Szlacheckie nosiło dawniej nazwę murowane. Pierwsze wzmianki w 1415r. Gniazdo rodu Jezierskich. Część dóbr nabył w 1752r. Ludwik Jezierski. W rękach tego rodu do 1945r. Jezierscy nazwisko wzięli od wsi Jeziory.
Najsłynniejszym był Jacek Jezierski (1722-1805), skarbnik, a potem miecznik i wreszcie od 1775r. kasztelan łukowski. W 1801r. postarał się o tytuł hrabiego galicyjskiego. Od 1758r. poseł na sejm. Brał czynny udział w pracach sejmu Czteroletniego. Domagał się reform ekonomicznych i zapewnienia miastom rozwoju gospodarczego bez dawania mieszczanom praw politycznych. Zgromadził wielką fortunę. Był pionierem przemysłu metalurgicznego, handlowcem, chciał produkować na wielką skalę pończochy. Zmarł w Pałacu w Otwocku Wielkim.
W latach 60 XVIII w., jeszcze szerzej nieznany Jacek Jezierski odziedziczył wieś Sobienie Szlacheckie, w której wybudował murowany pałac i nazwał ją Sobieniami Murowanymi. Później miał w nim gościć króla Poniatowskiego. Jezierski był wybitnym politykiem i przedsiębiorcą, więc szybko dorobił się pokaźnego majątku. W 1775 r. został kasztelanem łukowskim i wszedł w posiadanie wielu miejscowości w okolicy, lecz w końcu w jego rękach pozostały oprócz Sobień Murowanych jedynie Kiełczewskie, Zambrzyków, Radwanków, część Śniadkowa i Szymonowic.
Miejsce pełne historii
Jezierski widział upadek Rzeczypospolitej i próbował temu zaradzić publikując różne pisma polityczne, a także przemawiając na sejmach i sejmikach. Zainteresowały go manufaktury żelazne, kupił kilka wsi z kuźnicami na Kielecczyźnie, z nadzieją spojrzał także na leżące blisko stolicy Sobienie. Stało się to zapewne nagle, w pocz. lat 80 XVIII w. Na nową osadę wybrał wzgórze nad Wisłą, lokował tam miasteczko nazwane Jeziory, wymienione po raz pierwszy w dokumentach w 1782 r. W tymże roku nabył też pierwszą kuźnicę w Maleńcu pod Opocznem.
Do nowej wsi sprowadził osadników ze Śląska i Saksonii , stąd do dziś wielu ich potomków nosi niemiecko brzmiące nazwiska. Koło Jezior, kasztelan zbudował wielkie kuźnie, czyli pierwszą w Polsce „fabrykę kos w Sobieniu.” Jak pisał Dziennik Handlowy w 1786 roku, „tey fabryki dziedzic nie trzyma, ale ią puszcza maystrom i wyrobione od nich kosy zakupuje, płacąc za każdą po gr 27, za 100 kos płaci zł 90, gdyby każdą odsprzedał za zł 1 na zł 90, zyskiwałby 10 zł, co nie jest małym procentem” – wylicza Jezierskiego gazeta, zauważając jednocześnie, że „niedostatek w Kraju naszym tey natury fabryk (…) wiele szkody przynosi.” Ponadto postawił tu manufakturę pończoszniczą, w której „przeszło 200 czerwonych złotych z kóz swych profitował, kazawszy przędzy z nich naprząść swym pończosznikom bardzo wiele pięknych pończoch narobić.” Fabryki funkcjonowały wzorowo i dawały pokaźne zyski, tym bardziej, że produkcja nie mogła sprostać zapotrzebowaniu. Jak sam pisał, ówczesnej Polsce brakowało 2 mln sztuk kos. Poza tym fabryki Jezierskiego produkowały żelazne urządzenia domowe na użytek okolicznych chłopów, no i oczywiście świadczyły usługi kowalskie. Na przełomie XVIII i XIX w. zakłady przemysłowe, m. in. 8 fryszerek w Maleńcu, wielki piec w Miedzieży oraz fabryka w Sobieniach dawały stal porównywalną ze szwedzką. Wyrabiano tam kosy, piły, toporki, pilniki, żelazka, młynki do kawy, zgrzebła, siekierki, łopatki blaszane, które miały łatwy zbyt. Motywem założenia Fabryki kos w Świnkowie pod Miedzieżą oraz „Sobieniu koło Warszawy” było zapobieżenie sprowadzania sierpów i kos z Austrii, Prus i Anglii oraz wychodzenia z tego powodu pieniędzy z kraju. Wzrosła znacznie liczba ludności we wsiach kasztelana.
Pałac został wybudowany w połowie XIX wieku dla rodziny Jezierskich i w ich posiadaniu pozostawał aż do zakończenia II Wojny Światowej. Po zakończeniu działań wojennych został silnie zdewastowany.
Dawny Pałac Jezierskich, murowany, klasycystyczny ma też cechy neorenesansowe. Pierwotnie stał tu parterowy dwór murowany. Obecny kształt, z ok. poł. XIXw. Powstał prawdopodobnie po oddziedziczeniu majątku przez Franciszka Stanisława Ignacego Jezierskiego. Ostatnimi właścicielami byli Władysław Jezierski i jego żona Zofia Maria z Potockich. Władysław Jezierski zmarł nagle na serce w Kępie Radwańskiej. Na tym miejscu stoi krzyż. Ich syn Jerzy we wrześniu 1939r. przedostał się do Anglii i mieszka tam do dziś.
W pałacu opiekowano się uciekinierami i rannymi, odbywały się tajne komplety. 15 VI 1942r. , w przeddzień ślubu hrabiny Jezierskiej z rotmistrzem Michałem Jaczyńskim, który znalazł schronienie w Pałacu , gestapo zabrało ją na Pawiak, a potem na Szucha, skąd nie powróciła. Majątek przeszedł pod zarząd niemiecki. W 1944r. kilka miesięcy kwaterowały tu wojska radzieckie. W latach 50-tych zamierzano urządzić tu rezydencję dla Bieruta. Remont w 1952r. Mieściła się tu spółdzielnia „Cerata”, następnie zakład produkcyjno-usługowy Ledrox.
Z nazwą Sobienie Murowane związana jest legenda, jakoby Król Jan III Sobieski wybudował tu pałac, ponoć nie dla siebie, ludzie więc ironicznie pytali: „Sobie nie? A komu?